Zakładając blog, wiedziałem, że chcę pisać relacje z konwentów. Mało tego, zakładałem, że to będzie główny kontent. Do tej pory byłem na około 19 konwentów, średnio raz na 2 miesiące lub częściej, więc o regularność byłem spokojny…. Niestety wyszło, jak wyszło. Od lipca zeszłego roku nie byłem na żadnym konwencie. Do teraz. A już za rogiem szykuje […]